środa, 14 maja 2014

Chapter 1 "why do I have to kill it surely is my sister"


 ♥Milego czytania ♥
Czytasz ~ Komentujesz 
^Przepraszam za blendy ale nie mam polskiej klawiatury :/ ^
_________________________________________________________________________________
Oczami Lottie
Jak codzien rano biegam po parku ale dzisiaj jest jakiś inny dzień , wszystko mnie boli i przeczuwam ze będą kłopoty , zastanawiam sie co naprawdę sie stało czy to przez mnie  ze uciekłam z domu jeszcze do tego mam sekret który nie może wyjść z moich ust , nie mogę powiedzieć o nim nikomu  . To mnie zabija od wewnacz jestem ukarana przez diabla ze nie wykonałam zadania i nie jestem w piekle muszę sie ukrywać to jest najgorsze on powiedział ze jeśli nie wrócę to i tak mnie ktoś zabije to jest najgorsza myśl ze kiedyś umrę :'( . Po skończeniu rozmyśleń pobiegłam do domu zrobiłam sobie śniadanie i usiadałam przed telewizorem , nie było w nim nic ciekawego . Zostawiłam na jakimś kanale muzycznym i usłyszałam  dzwonek do drzwi poszłam zobaczyć kto to , była to Gemma zdyszana jak by przebiegła maraton i zaczęła coś mówić ale nie zrozumiałam ani słowa . Zaprosiłam ja do środka i dałam wody po chwili zaczęła normalnie mówić .
~Lottie wyjrzyj przez okno zobacz jakie chmury coś sie dzieje ~Gemma wiedziała o moim sekrecie tylko ona to zrozumiała , wyjrzałam przez okno a nie było już takiego pięknego nieba jak rano tylko czarne z małym prześwitem . Wystraszyłam sie może to już dzisiaj diabeł wybrał kogoś kto ma mnie zabić , nie wiem ale sie boje . 
Tak wyglądało  niebo i coraz bardziej sie rozciągało
Strasznie sie wystraszyłam usiadłam na wielkim parapecie a potem Gem ( Gemma ) podeszła do mnie i gładziła mnie po plecach i mówiła po cichu " wszystko będzie dobrze " a ja płakałam w jej ramie :'( .


Oczami 1D
Obudziliśmy sie o 7 , zeszliśmy na dol zeby coś zjeść , już tutaj nie wytrzymujemy nigdy nie byliśmy w wiezieniu a tu tak jest czarne ściany kraty i nie wolno nigdzie wyjść :'( . Po zjedzeniu śniadania poszliśmy do naszego szefa ( tak każe sie nazywać diabeł ) jest obleśny ale co zrobić , dzisiaj ma na powiedzieć ja będziemy mogli sie uratować i powrócić na ziemie . Jesteśmy zadowolenie ze możemy wogule tam wrócić to jest chyba najlepszy powód ze sie cieszymy , pokazał ruchem ręki byśmy usiedli na sofie . Zrobiliśmy to , stanol naprzeciwko nas i usmiechnol sie złowrogo .

Tak wyglądał wiem trochę smieszny :p
I zaczol mówić baliśmy sie jego głosu był potężny .
~ Wiec wiecie ze macie wykonać to co wam powiem , wiec musicie nawiązać dobry kontakt z ofiara a potem ja zabić i przynieś mi jej dusze . Dziewczyna ma błąd włosy i szaro-niebieskie oczy a wygląda tak :   



Louis jak zobaczył zdiecie zemdlał , przeprosiliśmy diabla i zanieśliśmy Lou do naszego pokoju . Wybudziliśmy go a on zaczol płakać :'( .

Oczami Louis'a 
Jak zobaczyłem to zdiecie załamałem sie , przecież to moja siostrzyczka czemu to mi sie przydarzyło . Nie możemy jej zabić przecież ja kocham , mogę nawet tu zostać ale jej nie zabije NIGDY !!!
Chłopaki próbowali mnie pocieszyć ale nie mogli cały czas płakałem jutro maja nas wysłać na ziemie by ja zabić ja jej nie zabij będę tego unikał i do tego jeszcze Bella idzie z nami by nas pilnować , jej przytrafiło sie to samo ale jej koleżanki zabiły jej siostrę a ona została tu bo nawet do niego nie podeszła ja zrobię to samo nie zabije jej i wiem tez ze chłopaki tez tego nie zrobią . Cały dzień i noc o tym rozmyślałem aż wreszcie poszlem do Bell'i sie coś dopytać na ten temat ona nigdy nie śpi wiec o każdej porze można ja odwiedzić , gdy podeszłem do drzwi jej pokoju  zapukałem i uchyliłem je ledko Bella siedziała na łóżku i płakała .
~Hej Bella , nie płacz jesteś piękna a to szkodzi  :/ ~Odwróciła sie do mnie i przytuliła , nie oczekiwałem takiej reakcji w ręce trzymała zdiecie , gdy  zobaczyła ze patrze na zdiecie oderwała sie od mnie i zaczęła mówić . 
~ Louis to moja siostra którą diabeł kazał zabić , wiem po co tu przyszlec by sie dopytać trochę na ten temat wiec powiem ci wszystko co wiem . 
Oto zdiecie trzymane w ręce przez Belle .
Ciesze sie ze jest tu Bella ona sie zna na tym i może pomoże nam jakoś wybrnąć z tej sytuacji by nie zabijać Charlotte jest jeszcze młoda życie przed nią a ona musi zginać :'( .
~Wiec tak Lou , możesz uratować swoja siostrę tylko jednym sposobem musisz znalez zielony kwiat z żółtym środkiem daj powąchać go siostrze a ona zniknie z świata . Nie chodzi oto ze umrze nie będzie wykrywalna dla diabla i będzie żyć ale jest jedno ALE ten kwiat jest tylko w Azji musisz tam pojechać i go zerwać a jak nie to pożegnaj sie z siostra  . ~Zastanawiam sie ile mamy czasu by przynieś dusze Lottie powinienem zdążyć pojechać do Azji i dać jej ten kwiatek tylko tak mogę ja uratować , wstałem z łóżka i mówiąc " Dzięki i dobranoc " wyszlem z pokoju Bell'i . Nie przespałem cala noc to już dzisiaj ...
_________________________________________________________________________________
No i co podoba sie =D Piszcie swoje opinie w komentarzach , polecajcie bloga innym by było więcej czytelników . Bardzo sie starałam by wyszedł ten rozdział . Rozdziały powinny pojawiać sie dwa razy w tygodniu wiec w środy i soboty lub niedziele , jeśli nie będę mieć czasu by napisać po informuje was . Jeśli chcecie być na bieżąco i chcecie być informowani o nowych rodzialach podajcie swoje tt , facebooka lub aska będę wam wyslylac linki z nowymi rozdzialami ♥ 




1 komentarz: